Uniemożliwili jazdę kolejnym nietrzeźwym kierującym
Dwa dni i czterech nietrzeźwych kierujących na drogach powiatu kłobuckiego. W dwóch przypadkach, to świadkowie uniemożliwili dalszą jazdę miłośnikom jazdy na "podwójnym gazie". Jeden z kierujących skończył swoją jazdę w przydrożnym rowie. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii.
Pomimo wielu działań profilaktycznych, apeli medialnych oraz prezentowania przykładów dotkliwych kar, jakie czekają na nietrzeźwych kierujących, na drogach w dalszym ciągu pojawiają się miłośnicy jazdy "na podwójnym gazie". Dlatego tak istotną rolę odgrywa reakcja świadków, która może uratować czyjeś życie...
W miniony weekend na drogach powiatu kłobuckiego policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierujących pojazdami mechanicznymi. Dwóch z nich zostalo wcześniej ujętych przez przypadkowych świadków.
W sobotę, 19 sierpnia, kilka minut po północy, mundurowi z kłobuckiej drogówki zatrzymali w Kłobucku do kontroli kierującego bmw. Badanie wykazało, że mężczyzna jest nietrzeźwy. 23-latek "wydmuchał" prawie 2,5 promila alkoholu.
Tego samego dnia wieczorem w miejscowości Brzózki, przypadkowe małżeństwo uniemożliwiło dalszą jazdę kierującemu volkswagenem, którego styl jazdy wzbudził ich podejrzenia. Na miejsce przyjechali policjanci i przebadali 49-latka na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Przeczucie nie zawiodło...
W niedzielę, 20 sierpnia, około godziny 3:00 oficer dyżurny z kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Kuleje. Mundurowi, którzy udali się na miejsce, ustalili wstępnie, że 27-letni kierowca bmw, omijając zaparkowanego citroena, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. W jego organizmie było ponad 1,5 promila alkoholu. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii.
Kilkanaście godzin później w Kłobucku, świadek odebrał kluczyki mężczyźnie, który jak wykazało badanie, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu! wsiadł za kierownicę i próbował odjechać. Niezwłocznie po zgłoszeniu, sprawą 36-latka zajęli się mundurowi z Kłobucka.
To kolejne przypadki łamania prawa przez kierowców. Pijani za kierownicą są skłonni do brawury, lekceważą przepisy drogowe i nie mają pełnej kontroli nad pojazdem. Nie lekceważmy sygnałów wskazujących, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i reagujmy!
Świadkom dziękujemy za działanie w myśl kampanii: „Nie reagujesz-akceptujesz!”.