Groził siostrzeńcom maczetą
Policjanci z Kłobucka zatrzymali 55-latka, który groził maczetą synom swojej siostry, że ich pozabija. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. O jego losie zadecyduje prokuratura i sąd, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Kłobucka zatrzymali 55-latka, który groził maczetą synom swojej siostry, że ich pozabija. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. O jego losie zadecyduje prokuratura i sąd, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj wieczorem oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w Kłobucku mężczyzna groził rodzinie pozbawieniem życia wymachując przy tym maczetą. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 55-latka, który tuż przed ich przyjazdem wymachiwał na podwórku maczetą krzycząc, że pozabija członków rodziny – 14-letniego i 20-letniego syna swojej siostry. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut gróźb karalnych, za które może spędzić w więzieniu nawet 2 lata.