Chciał przekupić patrol policji
Do policyjnego aresztu trafił 40-latek, który na „podwójnym gazie” kierował fordem. Mężczyzna usiłował wręczyć stróżom prawa łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Do policyjnego aresztu trafił 40-latek, który na „podwójnym gazie” kierował fordem. Mężczyzna usiłował wręczyć stróżom prawa łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
W środę około 22.35 dyżurny kłobuckiej policji otrzymał zgłoszenie od jednej z mieszkanek gminy Wręczyca Wielka, że jej mąż awanturuje się. Wysłany na miejsce patrol zastał zgłaszającą, która oświadczyła, iż jej mąż pobił ją i groził pozbawieniem życia, a potem wziął samochód i powiedział, że jedzie wyrzucić jej ubrania do lasu. Policjanci zatrzymali mężczyznę, gdy ten wjeżdżał swoim fordem fiestą do lasu. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali 40-latka, a kiedy wieźli go do komendy, ten chcąc uniknąć konsekwencji prawnych usiłował „się ratować”. Chciał wręczyć stróżom prawa 300 złotych łapówki, aby ci odstąpili od wykonywania dalszych czynności służbowych. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, odpowie zarówno za przestępstwo korupcyjne, jak i za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 10 lat więzienia. Na wniosek kłobuckiej policji prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru i poręczenia majątkowego.