Wybiegł zza autobusu
Policjanci z Kłobucka wyjaśniają okoliczności potracenia dziecka, do którego doszło wczoraj rano w Złochowicach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 11-latek wybiegł zza autobusu PKS wprost pod nadjeżdżającego poloneza.
Policjanci z Kłobucka wyjaśniają okoliczności potracenia dziecka, do którego doszło wczoraj rano w Złochowicach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 11-latek wybiegł zza autobusu PKS wprost pod nadjeżdżającego poloneza.
Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 7.30 w Złochowicach. Jadący polonezem truckiem 50-latek jechał w stronę Panek. W tym samym czasie z lewej strony drogi, zza stojącego autobusu wybiegł 11-letni chłopiec i został potracony przez kierującego truckiem. Z obrażeniami ciała dziecko przewieziono do szpitala w Częstochowie. Badanie kierującego polonezem wykazało, że był on trzeźwy. Śledczy badają teraz przyczyny i okoliczności wypadku.