Włamywacz – recydywista w rękach policjantów z Wręczycy Wielkiej
W ręce mundurowych z Wręczycy Wielkiej wpadł 65-letni włamywacz, który został złapany na gorącym uczynku przez właściciela posesji, którą okradł. Jak się okazało sprawca był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, dlatego przed sądem odpowie jako recydywista. Za popełnione przestępstwo w warunkach "recydywy" grozi mu nawet 15-letni pobyt za kratkami.
W ręce mundurowych z Wręczycy Wielkiej, wpadł mieszkaniec Oświęcimia, który włamał się do jednego z domów jednorodzinnych w Hutce, gdzie jego łupem padła gotówka. W trakcie plądrowania pomieszczeń mężczyzna został spłoszony przez właściciela posesji i podjął próbę ucieczki, jednak bezskuteczną, gdyż pokrzywdzonemu udało się go ująć i przekazać policjantom, którzy przyjechali na miejsce. 65-latek został zatrzymany, jednak w trakcie wykonywania policyjnych czynności okazało się, że jest zakażony koronawirusem i został poddany izolacji w warunkach szpitalnych. Niezwłocznie po tym jak włamywacz doszedł do zdrowia usłyszał policyjne zarzuty, do których się przyznał. Jak się okazało, zatrzymany 65-latek przed rokiem wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał karę za podobne przestępstwa, dlatego tym razem za działanie w warunkach "recydywy" grozi mu nawet 15-letni pobyt za kratkami. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.