Wjechał samochodem do rzeki
Policjanci z Kłobucka wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w Pankach. 37-letni kierujący fiatem ducato nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do rzeki Pankówka. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem między innymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Dyżurny kłobuckiej policji otrzymał zgłoszenie, że kierujący fiatem ducato wjechał do rzeki w miejscowości Panki. Policjanci z wydziału ruchu drogowego ustalili, że 37-latek jadąc ulicą Powstańców Śląskich od strony Krzepic nie dostosował prędkości do warunków drogowych, nie zastosował się również do znaku „STOP”, wjechał na skrzyżowanie z ulicą Częstochowską, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40km/h, zjechał na chodnik dla pieszych, a następnie na przydrożną skarpę, z której wpadł do rzeki. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie 0,16 promila alkoholu. Policjanci za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymali kierowcy fiata prawo jazdy. Podczas wykonywania czynności okazało się również, że samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych. 37-latek odpowie teraz za popełnione wykroczenia przed sądem.