Szybka reakcja świadków pomogła wyeliminować z dalszej jazdy pijanego kierowcę
Trzech przypadkowych świadków uniemożliwiło dalszą jazdę kierowcy volkswagena, którego styl jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Mężczyźni po ujęciu kierowcy poinformowali o sytuacji kłobuckiego oficera dyżurnego, który skierował na miejsce policjantów z drogówki. Okazało się, że samochodem kierował 49-letni mężczyzna, który miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
W minioną niedzielę, 24 maja, około godziny 20.15, dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia nietrzeźwego kierowcy. Do zdarzenia doszło na ul. Zamojskiego w Wąsoszu Górnym.
Okazało się, że trzech mężczyzn jadąc ulicą Zamojskiego, zauważyło podejrzanie jadącego volkswagena, którego kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Wobec zaistniałej sytuacji świadkowie, mieszkańcy gminy Popów, wyprzedzili ten samochód i uniemożliwili jego kierowcy dalszą jazdę. Następnie podeszli do niego i zorientowali się, że za kierownicą siedzi kompletnie pijany kierujący. W związku z tym jeden ze świadków niezwłocznie poinformował Policję o całym zajściu.
Po chwili na miejsce przyjechali mundurowi z kłobuckiej drogówki, którzy sprawdzili stan trzeźwości kierującego volkswagenem. Okazało się, że w organizmie 49-letniego obywatela Ukrainy, zamieszkałego w gminie Miedźno, były prawie 2 promile alkoholu.
Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi teraz wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a nawet kara więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Szybka i zdecydowana reakcja trzech przypadkowych świadków, mieszkańców gminy Popów, prawdopodobnie pozwoliła uniknąć kolejnej drogowej tragedii. Dziękujemy i gratulujemy działania w myśl kampanii "Nie reagujesz – akceptujesz".