Nie reagujesz - akceptujesz

Jeździł po pijanemu dużym fiatem, aż wjechał do rowu

Data publikacji 26.05.2014

Policjanci z Kłobucka zatrzymali do kontroli kierującego fiatem 125p, który miał w organizmie prawie 1,5 promila. Po 4 godzinach ten sam mężczyzna wjechał samochodem do rowu. Tym razem miał już prawie 2 promile...

Wczoraj wieczorem w Szarlejce policjanci z kłobuckiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego fitem 125p. Badanie stanu trzeźwości 38-latka wykazało, że miał w organizmie prawie 1,5 promila. Mężczyzna przekazał swój samochód na przechowanie znajomemu z Szarlejki. 4 godziny później dyżurny kłobuckiej policji otrzymał zgłoszenie, że w Gruszewni ktoś wjechał autem do rowu. Przybyli na miejsce policjanci zastali tego samego 38-latka, który był już w tym dniu kontrolowany. Okazało się, że mężczyzna nie przejął się zbytnio zatrzymaniem mu prawa jazdy za jazdę po pijanemu i postanowił, że wróci do domu do pobliskiej miejscowości swoim fiatem. Kiedy jechał przez Gruszewnię stracił jednak panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Badanie wykazało, że za drugim razem wsiadł „za kółko” mając w organizmie prawie 2 promile. Nieodpowiedzialny kierowca trzeźwieje teraz w policyjnej celi. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.


 

Powrót na górę strony