3.5 promila alkoholu miał zatrzymany przez świadka kierujący
Przypadkowy świadek uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy volkswagena, który „zataczał się” podczas tankowania swojego samochodu. Zabrał mu kluczyki i poinformował o sytuacji kłobuckiego oficera dyżurnego, a ten skierował na miejsce mundurowych. Okazało się, że zatrzymany 35-letni mężczyzna, miał w organizmie aż 3.5 promila alkoholu.
W środę, 24 lutego, kilka minut po godzinie 19:00, przypadkowy świadek zareagował i nie pozwolił na dalszą jazdę pijanemu kierowcy polo. Dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia nietrzeźwego kierowcy na stacji paliw. Do zdarzenia doszło na ulicy Górniczej w Kłobucku.
Mieszkaniec naszego powiatu jadąc w kierunku miejscowości Waleńczów zareagował, gdy zobaczył podejrzanie jadącego volkswagena. Jego kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Zdecydowana reakcja świadka uniemożliwiła dalszą jazdę kierowcy. Gdy ten zatrzymał się na stacji paliw, aby zatankować swój samochód okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany. Nasz bohater zabrał kluczyki kierowcy polo i niezwłocznie poinformował Policję o całym zajściu.
Po chwili na miejsce przyjechali mundurowi z kłobuckiej prewencji, którzy sprawdzili stan trzeźwości kierującego volkswagenem. Okazało się, że w organizmie 35-letniego mieszkańca gminy Kłobuck, było aż 3.5 promila alkoholu.
Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi teraz wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Szybka i zdecydowana reakcja przypadkowego świadka, mieszkańca naszego powiatu, prawdopodobnie pozwoliła uniknąć kolejnej drogowej tragedii. Dziękujemy i gratulujemy działania w myśl kampanii „Nie reagujesz-akceptujesz”.